Coś czuję, że zbierzemy jakąś ekipę na ultra w przyszłym roku... :) I fajnie. Dzisiaj pseudo - interwały - gdzieś wyczytałem, żeby przed startem nie odpuszczać treningów, ale zamiast długich robić krótkie ( element taperingu ) , dość intensywne. Pobiegłem 4 razy po 3 minuty szybciej i jakiś bardzo wolny trucht pomiędzy. Do startu pozostało mi 2 [...]
Dzisiaj wrzucili komunikat na stronie półmaratonu: Ze względu na wyjątkową temperaturę prosimy wszystkich uczestników biegu o: - spożywanie wody przed i w trakcie biegu - nakrycie głowy - przerwanie biegu w momencie wystąpienia oznak nadmiernego wysiłku, zmęczenia, itp. / m.in.: złe samopoczucie, zwiększone tętno, nudności, itp./ W sposób [...]
[...] wiem, że technicznie sporo mi brakuje, ale lubię wodę i dla mnie pływanie to wielki relaks. Jak pływaliśmy w dawnych latach łajbą po Mazurach z ekipą, to wieczorną porą, przed popasem i noclegiem wyskakiwaliśmy z łajby - jeden zostawał na pokładzie - i ją goniliśmy wpław:) Bardziej martwi mnie rower… tutaj kompletne zero doświadczenia i nie [...]
[...] herbata i drożdzówki. Później kilka kilometrów ciągłego zbiegu ( + piękne widoki przy typowo jesiennej - mglistej pogodzie), Przeplatana falowanym asfaltem, na kilka km przed metą "droga krzyżowa" - czyli wspin na ichniejsze miejsce chrześcijańskiego kultu (jakiś 1 km petartdy pod górę na miękkich już nogach), później wbijasz się w pola i w [...]
[...] - To wyzwanie wręcz łatwe, więc tych dobiegających do mety w czasie około 5 godzin (jeśli przebiegną cały dystans, a nie pokonają go marszobiegiem) zaliczam do maratońskich… przedszkolaków. Ot, to najniższy stopień maratońskiego wtajemniczenia. Zaś ci, którzy zdążą do mety kilka minut przed upływem 4 godzin, to ledwie maratońscy gimnazjaliści. To [...]
[...] konczy, a nie zaczyna. A jak juz stane, to bede przygotowany absolutnie maksymalnie w stosunku do mozliwosci, bo przegrac mozna i wcale sie tego nie boje, tylko wstydzic sie przed samym soba nie pozwole sobie nigdy. Caly klopot z szufladkowaniem sprowadza sie do tego o czym ciagle mowie - zanika elitarnosc, zarowno biegu maratonskiego jak i [...]
To ja namieszałem - przed edycją było 8 na 10-pamięć zawiodła. No i rzeczywiście żołnierz Henryk jest pierwszy w tabelach co nie do końca w moim sonecie wybrzmiało:) Żeby było na temat. Zmierzyłem sie w trakcie urlopu w górach kilka razy z górskim podbiegiem. Najpierw na fragmentach trasy B7D w okolicach Krynicy, a potem po słowackiej stronie w [...]
1. Jesien, zima, wczesna wiosna - duzo trenazera, duzo spinningu, w ladne dni mtb, na szosie nie jezdze wcale. Teraz Zuzka dostanie przeglad po sezonie, konserwacje i pracowac bedzie jedynie w trenazerku. Mtb mozna jezdzic w dowolnych warunkach na tych samych oponach, bloto, snieg, nie robi roznicy - na lod nie wyjezdzam ;) 2. Trenazer jak [...]
Jest Ci wiadome, czy na trasie znajduje sie choc jeden punkt nawadniania ? Lece samolotem jedynie z podrecznym i nijak nie pasuje mi zabrac pasa z bidonem.. Jesli nie, moze uda sie zorganizowac kogos z butelka wody w okolicy na mety, czyli dla nas po 1 a przed 2 okrazeniem..
[...] dalej cierpliwie kręcił korbą:) Dziś zajęcia, szkolenie, zebranie - a na to wszystko, żeby wyrobić się z planem - potrzebowałem około 24 km przebiec. Rano szybsza dyszka, przed zajęciami - a w trakcie zebrania - bieganie po Gdańsku w ulewnym deszczu. Był ubaw:) Przy okazji polecę książkę "Ultranastawienie". Pewnie część z Was ją zna, a jeśli [...]
Blisko mi poglądów Xzaara, po zejściu z roweru byłem pewny mety. Sprzęt bywa zawodny. Oglądałem wczoraj wyścig kolarski - transmisja z USA. Na takim wysokim poziomie 40km przed metą potrafi paść napęd u czołowego zawodnika. Co mamy powiedzieć my, amatorzy. Woda wymaga opanowania, rower wymaga szczęścia, bieg zależy tylko od Ciebie ;-) jak zacząłem [...]
Shadow pływałem w podobnych warunkach przed wakacjami jak z mlodym na nauke pływania chodziłem. Kilka kursów, treningi zawodników i dla ludzi z zewnątrz 2 tory :-D pływało czasami po 10 osob na torze, koszmar :-)
Tak patrzę Shadow i widzę, że masz Maraton przed Sierakowem... ja bym chyba pocelował w maraton w sezonie jesiennym. Ci co startowali wiedzą lepiej, ale po maratonie conajmniej tydzień masz z głowy...
Tak patrzę Shadow i widzę, że masz Maraton przed Sierakowem... ja bym chyba pocelował w maraton w sezonie jesiennym. Ci co startowali wiedzą lepiej, ale po maratonie conajmniej tydzień masz z głowy... Tak, masz rację, Marcel. Najprawdopodobniej będzie zamiana asfaltowego maratonu orlenowskiego na leśny maraton puszczy noteckiej we wrześniu:) [...]
[...] dniami utrzymane - zamiast pisać po prostu wkleję kal. z movescount'a. Dzisiaj off - cały weekend poświęciłem na studia podyplomowe, od rana do wieczora, łącznie z pobudką przed świtem, coby doczytać to i owo. Skutkuje to niestety koszmarnym zmęczeniem. Ogłaszam wymuszony zmęczeniem drugi dzień bez treningu w tym miesiącu:( [...]
Idealne rozwiazanie w warunkach laboratoryjnych to 45 minut drzemki po treningu, przed posilkiem potreningowym.. tylko kto ma na to warunki ;) Eh ;) Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2015-11-17 19:31:38
Idealne rozwiazanie w warunkach laboratoryjnych to 45 minut drzemki po treningu, przed posilkiem potreningowym.. tylko kto ma na to warunki ;) Eh ;) Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2015-11-17 19:31:38 zawodowcy niestety my nimi nigdy nie zostaniemy, za późno obudziliśmy się gdyby tak można było cofnąć czas..........
[...] towarzystwo wyslalo f16 na SU24 ? ) - ja mam sporo zarowno w czynnej sluzbie jak i w spoczynku - i zamiast w piatek juz jutro ruszam do Polski po zone. Nie obronie jej przed tym co nadciaga, ale cos sobie przysiegalismy, razem w obliczu czegokolwiek, konca tez jesli tak ma byc. Mozliwe ze za 20-30 lat bedziemy sie z tego smiac, mozliwe, ze [...]
[...] sposób zasygnalizować roszczenia do tego fragmentu terytorium Syrii a wtedy robi się już niewesoło. Turcja juz wczoraj udzielila odpowiedzi na Twoje przemyslenia - podmiotowy obszar zamieszkuja w 70% Turkmeni, a Turcja zapowiedziala ze bedzie go bronic ( ich ) przed nalotami bombowymi. To jest cale zrodlo problemow obecnych i tych w przyszlosci.
[...] papka :-) Tolerancja, współpraca - tak - ale pamiętać kto jest kim, dbać o granice - od tych najmniejszych po te największe. Np. Ja mam nieukrywaną przyjemność jak jadę przed Ukraińcem - a ich u nas sporo, niech "dziad" pamięta tak jak i ja pamiętam, moja babcia z rodziną straciła cały dorobek życia, na szczęście uszła z życiem, 100.000 [...]